Kampania „A Day Without News” ma poprawić bezpieczeństwo reporterów wojennych

Rosnąca lawinowo liczba korespondentów wojennych, którzy giną w miejscach konfliktów zbrojnych, budzi solidarność całego środowiska dziennikarskiego. Praca korespondenta wojennego jest wyjątkowa niebezpieczna. Od 1992 r.
w różnych zakątkach świata w miejscach objętymi działaniami zbrojnymi zginęło ponad tysiąc pracowników mediów. Zginęli w trakcie wykonywania swoich obowiązków – relacjonowania przebiegu wojen. Każda śmierć reportera porusza całe środowisko dziennikarskie.
W lutym 2013 r. dziennikarze, fotoreporterzy i wydawcy zainaugurowali kampanię „A Day Without News”, aby podkreślić ryzyko, jakie ich koledzy muszą podjąć w miejscach, gdzie toczy się wojna. Kampania ma trzy główne cele.
Pierwszy to zwiększenie uwagi na rosnącą liczbę zmordowanych i rannych dziennikarzy podczas ich pracy na terenach objętych konfliktami zbrojnymi. Drugi – badanie i zbieranie dowodów na poparcie ściganych przestępstw na obszarze konfliktu. Trzeci cel to opracowanie publicznej dyplomacji, instytucjonalnego i prawnego planu walki ze zbrodniami wojennymi.
Najważniejszym celem kampanii jest jednak przede wszystkim ścisła współpraca z organizacjami takimi jak: Komitet Ochrony Dziennikarzy, Reporterzy Bez Granic, Human Rights Watch.
Przeczytaj również: Warto znać prawo
Przeczytaj również: Na czym polegają działania Amnesty International?
Przeczytaj również: Wybrane kampanie Amnesty International.
Kategorie artykułów
Polecane artykuły

Kariera zagraniczna w sporcie
Rozwijanie kariery często budzi w nas skojarzenia z działalnością prowadzoną w zakresie prac biurowych. Owszem, zdarza się również, że kariera zagraniczna w pewien sposób objawia się w eksporcie produkowanych przez siebie dóbr za granicę. akcesoria.omijanie-korkow.com.pl https://www.staplesadvanta

Przyjazna przestrzeń
Zwykło się mówić, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Jak więc sprawić, aby dobrze było nam, również poza nim? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Należy stworzyć przyjazną przestrzeń wszędzie tam, gdzie na co dzień przebywamy. Zakłady pracy, szkoły, szpitale, a nawet ulice i parki, powinny być